Przez 10 dni trenowaliśmy, bawiliśmy się, spędzaliśmy wspólnie czas w Mszanie Dolnej. Miejscowość położona w górach Beskidu Wyspowego oczarowała nas swoim pięknem. Widoki zapierające dech w piersiach, świeże powietrze i krystalicznie czysta, górska woda. Eksplorowaliśmy naturę w trakcie dalekich wypraw, zażywaliśmy przyjemności kąpiąc się w basenie, podnosiliśmy poziom adrenaliny szalejąc na rollercoasterach. Nie zapomnieliśmy również o najważniejszym – O JUDO. Codzienne treningi przyczyniły się do podniesienia umiejętności sportowych każdego judoki. Wielu zawodników przystąpiło do egzaminu na wyższy stopień KYU i w nowym sezonie na pewno wystartują z większą pewnością siebie. Wszyscy, którzy po raz pierwszy przyjechali na obóz judo pozytywnie przeszli chrzest na Samuraja. Przy ognisku zorganizowanym przez Pana Stefana (gospodarza naszego ośrodka) usmażyliśmy kiełbaski i oglądaliśmy występy artystyczne Florków, którzy wypowiadając tradycyjną formułkę przystąpili do zacnego grona Samurajów. Nasz klub reprezentował jedynak ze Świdnicy – Hubert Gębicki a grono trenerskie tworzyli: Bartłomiej Zamęcki, Maciej Zamęcki, Michał Zamęcki, Marcin Niedzielski oraz Piotr Nowak zadbało o to, aby każdy zawodnik wyjechał z obozu w olimpijskiej formie. Treningi i zawody CrossFitowe, poranne rozruchy, treningi na macie i bardzo intensywne górskie marsze zahartowały młode organizmy. Zaś wieczorami relaksowaliśmy się nocnymi kąpielami w basenie, puszczaliśmy lampiony w kręgu płonących pochodni i bawiliśmy się przy ognisku. Ostatniego wieczoru podsumowaliśmy pobyt na obozie na BALU MISTRZÓW SPORTU. Były fajerwerki, sztuczne ognie, gromkie brawa i duuuużo dobrej zabawy. Nagrodziliśmy najlepszych sportowców, zwycięskie drużyny obozowych turniejów i ogłosiliśmy wyniki plebiscytu na Najpopularniejszego Sportowca Obozu. Niestety wszystko co dobre szybko się kończy. Jak mawiał pewien znany Góral z Wadowic „Żal wyjeżdżać”. Dziękujemy wszystkim zawodniczkom i zawodnikom za świetne sprawowanie i duże zaangażowanie we wszystkie obozowe aktywności.

[print_gllr id=1013]